Mówi się, że ilustracja książkowa najlepsze czasy ma już za sobą. Legendarni polscy ilustratorzy; Szancer, Lebenstein, Grabowski, Lengren, Pokora, Uniechowski dawno odeszli, nie zostawiwszy swoich uczniów, aby kontynuowali ich dzieła. Może uczelnie plastyczne zbyt łatwo zrezygnowały ze specjalności ilustracja?
Krytycy zgodni są co tego, że dobra ilustracja książkowa to nie graficzna czy malarska fotografia książki, a raczej, pisane równolegle do głównego tekstu i uzupełnienie, i komentarz, przede wszystkim zaś uwrażliwienie wyobraźni czytelnika podczas lektury.
Że tak jest w istocie można przekonać się na Wystawie Ilustracji Książkowej w warszawskiej Księgarni Traffic Club na ul. Brackiej 25. Tamże w dziale książki dziecięcej od 30 maja 2011 będzie można podziwiać prace ilustratorów z Chile, Brazylii, Włoch, Indonezji, Izraela, Hiszpanii, Kolumbii, a także z Polski.
Pozostające zawsze w cieniu autora ilustrowanej książki nazwiska takie, jak Alvarez, Pieścik, Lumelsky, Peluso czy Alarcón, obecnie mogą zabrzmieć mocniej, integralnie złączone z prezentowanym obrazem.
Serdecznie zapraszamy zarówno najmłodszych czytelników jak i tych trochę starszych. Mamy nadzieję, że wystawa spodoba się i dzieciom i ich rodzicom i sprawi, że docenimy piękno ilustracji nie tylko kolorowej, ale i czarno-białej z różnych zakątków świata. Chcemy pokazać różne style i różne spojrzenia na temat ilustracji dziecięcej, stąd pozorny eklektyzm wystawy, od barwnych obrazków Cristiny Bellaciccico, poprzez „wyprane” z kolorów ilustracje Veronicy Alvarez do czarno-białych scen autorstwa Haliny Pieścik pochodzących z fikcyjnego świata, w którym toczy się akcja książek małżeństwa Diaczenków.
Kontakt z tymi różnorodnymi pracami wprowadza w stan ambiwalentny – radości z kontaktu z oryginalną sztuką i przekonaniem, że niewielu wydawców zdecyduje się na ilustracje w planowanych nowościach, jeśli nie są to książki przeznaczone dla dzieci. Są ku temu różne obiektywne przyczyny, których możemy się tylko domyślać.
Trzeba być optymistą, warszawska wystawa zorganizowana wysiłkiem Iwony Czapli, Haliny Pieścik i Anny Skarzyńskiej z Centrum Językowego UniversItalis, pomimo tego, że tym razem jest to wystawa ilustracji dziecięcej, może stanowić przełom i zapoczątkować come back obrazu do książki.
Przecież myślimy obrazami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz