I mamy pierwszy dzień stycznia 2012 roku.
Czas biegnie jak szalony ciągle przed siebie, ciągle do przodu.
Początek tego roku, to równocześnie koniec wystawy
Nigredo. I tak trwała o miesiąc dłużej, niż zakładaliśmy, bo zamiast do końca listopada, to do końca grudnia. Za to dziekuję oczywiście Księgarni Traffic Club i jak zawsze nieocenionej Pani
Aleksandrze Kowalewskiej i Panu Piotrowi Kowalczykowi, bez których pomocy, życzliwości i wsparcia nic by z tego nie było:)
Początek roku to także początek nowych projektów, o których już wkrótce.
A póki co, korzystając z okazji, chciałabym podziękować wszystkim, którzy wspierali nasz projekt WIK2 i pomagali nam w jego organizacji.
Dziękuję
Halinie - jak zawsze niezastąpionej i niezawodnej.
Dziękuję Artystom -
Krzyśkowi Chalikowi za ilustracje i
Robertowi Letkiewiczowi za piękną do nich muzykę - bez ich twórczości nie byłoby wystawy:-)
Dziękuję mojej mistrzyni tańca Buyo -
Hanie Umedzie (ona wie za co przede wszystkim). Bez jej pracy włożonej w wyszkolenie mnie nie byłoby tańca
Geisha.
Dziękuję
Basi Ilczuk, za wszystko, co zrobiła dla naszej grupy, żeby przygotować nas do występu.
I dziękuję moim dziewczynom -
Ani Jaszczuk, Karolinie Pomes, Asi Białek, Ani Muszyńskiej i Basi Libickiej - taniec bez Was nie byłby taki sam, Dziewczyny;)
I oczywiście dziękuję również wszystkim Patronom Medialnym za pomoc w promowaniu wystawy i poparcie naszego projektu.
Dziękuję wszystkim, którzy pomagali, wspierali i dali z siebie, co mogli, żeby ten projekt ujrzał światło dzienne:-)
Mam nadzieję, że sporo jeszcze przed nami.